Wyprzedzał i omal nie zabił motocyklisty. Policja już go złapała [FILM]
Pamiętacie kierowcę samochodu, który wyprzedzał na ciągłej linii, omal nie doprowadzając do zderzenia czołowego z motocyklem? Policja już go złapała i ukarała srogim mandatem.
O sprawie pisaliśmy przedwczoraj - na trasie ze Słupska do Ustki motocyklista omal nie został potrącony przez wyprzedzającą na podwójnej linii ciągłej mazdę. Tylko błyskawiczny unik uratował kierowcę motocykla przed śmiercią. Nagranie zdarzenia zainteresowało policję, która szybko ustaliła sprawcę drogowego wykroczenia.
Okazał się nim 38-letni Ukrainiec. Funkcjonariusze nałożyli na niego dwa mandaty o łącznej wartości 1000 zł.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeKara niewspółmierna do zagrożenia. Z art. 86 kodeksu drogowego wynika, że mogli mu utemperować zachowanie na długo. Ja bym nie miał litości dla sk..na. A, że gość w naszym kraju to bym wymierzył ...
OdpowiedzZbyt łagodna kara. Pewnie też jej nie zapłaci, bo ma miejsce zameldowania poza granicami Polski. Dla takich potencjalnych morderców kara powinna być dużo surowsza.
OdpowiedzCzy dlatego nie będzie jej płacił na miejscu?
OdpowiedzFaktycznie masz rację. Obcokrajowcy,nie posiadający zameldowania w Polsce muszą płacić karę na miejscu. Poniosło mnie :)
Odpowiedzdlaczego tak niska kara chodzi o życie czlowieka
Odpowiedzbo piszą że omal go nie potrącił hhhaaaaa potrącił a nie doszłoby do czołowego zderzenia
Odpowiedz